Najlepsze bańki antycellulitowe i chińskie - TOP 5 2025 roku

Bańki Crystalcups marki Crystallove to bardzo dobre akcesorium do masażu całego ciała. Testerki chwaliły przede wszystkim fakt, że w opakowaniu są trzy bańki w różnych rozmiarach, co pozwala dostosować je do mniejszych i większych partii ciała. Bańki Crystalcups wykonane są z hipoalergicznego, certyfikowanego silikonu i są bardzo trwałe. Skutecznie rozbijają cellulit, poprawiają ukrwienie oraz zapewniają drenaż limfatyczny wspomagający usuwanie toksyn. Według testerek bańki Crystallove wygodnie trzyma się w dłoni, a raz przyssane nie „odklejają” się od skóry. Natomiast ich czyszczenie nie jest najłatwiejsze, ponieważ trzeba dokładnie usunąć resztki kosmetyków i brudu z wyżłobień. Większość testerek uznała, że brokatowe drobinki zdobiące bańki nie są trafionym pomysłem, gdyż sprawiają, że bańki wyglądają bardzo infantylnie. Dużą zaletą akcesorium Crystallove jest praktyczna kosmetyczka do przechowywania baniek oraz korzystna cena.

Bańka antycellulitowa marki Killys wykonana jest w 100% z miękkiego silikonu bezpiecznego dla skóry. Ładnie się prezentuje, aczkolwiek opakowanie, w którym jest umieszczona, nie nadaje się do jej przechowywania, gdyż szybko się niszczy. Akcesorium skutecznie rozbija cellulit, dotlenia i ujędrnia skórę, chociaż jak zauważyły testerki, aby efekty były widoczne, należy używać bańki regularnie przez naprawdę długi czas. Bańka Killys przeznaczona jest do masażu całego ciała i bardzo dobrze radzi sobie z tym zadaniem. Ponadto jest wygodna w stosowaniu, a jej czyszczenie nie sprawia kłopotów. Dobrze zasysa skórę i pozwala na płynne masowanie. Niestety spora grupa testerek stwierdziła, że jakość wykonania bańki mogłaby być lepsza, gdyż może się ona odkształcać przy systematycznym stosowaniu.

Zestaw gumowych baniek chińskich do masażu ciała marki Balanssen jest bardzo praktycznym akcesorium. Testerki chwaliły w nim najbardziej różne rozmiary czterech baniek znajdujących się w opakowaniu, które można dostosować do poszczególnych partii ciała. Dzięki zasysaniu skóry masaż bańkami poprawia ukrwienie, dotlenia skórę oraz skutecznie rozbija cellulit. Bańki są wygodne w stosowaniu, dobrze trzymają się w dłoni, ale według testerek nie są najłatwiejsze w czyszczeniu. Brud i pozostałości kosmetyków stosowanych podczas masażu odkładają się w wyżłobieniach i trzeba poświęcić trochę czasu, aby dokładnie je umyć. Ponadto bardzo absorbują zapachy, co nie wszystkim odpowiada. Poza tym testerki jednogłośnie stwierdziły, że wygląd baniek jest mało atrakcyjny i nie zachęca do zakupu. Cena natomiast jest korzystna, biorąc pod uwagę, że w opakowaniu są aż cztery bańki.

Silikonowa bańka do masażu ciała marki Natura Eko zamyka nasz ranking. Ostatnie miejsce nie jest jednak spowodowane brakiem skuteczności działania banki, ale trudnościami z jej użyciem. Jak zauważyły testerki, bańka wyślizguje się z dłoni podczas masażu, a dodatkowo nie jest łatwo przyssać ją do skóry. Często się „odkleja” i trzeba ściskać ją wiele razy, aby uzyskać próżniowy efekt niezbędny do wykonania efektywnego masażu. Jednak regularne stosowanie akcesorium Natura Eko ułatwia pozbycie się cellulitu, wygładza, dotlenia i ujędrnia skórę. Bańka dzięki gładkim krawędziom jest łatwa w czyszczeniu, a jej neutralny estetyczny design zaspokoi niejedne gusta. Dużym plusem produktu Natura Eko jest korzystna cena oraz kartonowe opakowanie pozyskane z materiałów pochodzących z recyklingu. Ponadto marka aktywnie uczestniczy w ochronie praw zwierząt.