Śluz ślimaka jest wykorzystywany w kosmetykach od wielu lat. Historia tego składnika sięga aż do czasów starożytnej Grecji. Dlaczego jest tak cenny, jakie ma działanie na skórę i czemu warto wprowadzić go do swojej pielęgnacji – o tym opowiadam w dzisiejszym wpisie. Przybliżam również działanie kremu polskiej marki Orientana, zawierającego ten wyjątkowy składnik.
Spis treści
Jak śluz ślimaka pojawił się w przemyśle kosmetycznym
Śluz ślimaka, pomimo mało zachęcającej nazwy, jest niezwykle cennym składnikiem kosmetyków, znanym przede wszystkim z właściwości gojących. Przekonał się o tym syn właściciela gospodarstwa w Chile, który w latach 80-tych pracował przy hodowli ślimaków i miał częsty oraz bezpośredni kontakt z ich śluzem. Jego podrażnione i naznaczone bliznami dłonie zaczęły szybciej się goić, skóra stawała się gładsza, a blizny znikały. Okazało się, że to wszystko jest zasługą śluzu ślimaka, co wzbudziło zainteresowanie starszego syna hodowcy, z zawodu lekarza. Zapoczątkował on badania nad właściwościami śluzu, które odkrywały coraz ciekawsze właściwości tej substancji. Tym sposobem, w latach 90-tych, pierwsze kosmetyki z zawartością śluzu ślimaka trafiły na rynek i na stałe zagościły w coraz większej ilości kosmetyczek.
Właściwości śluzu ślimaka
Śluz ślimaka wspomaga gojenie ran, zmian trądzikowych i podrażnień. Wygładza i ujędrnia skórę, również dojrzałą. Sprawdza się w pielęgnacji każdego typu cery: zarówno suchej jak i trądzikowej. Sięgnij po niego jeśli zmagasz się z płytkimi bliznami, a także po inwazyjnych zabiegach, wykazuje on bowiem działanie regenerujące i ułatwiające odbudowę uszkodzonego naskórka.
Ślimak to mały skorupiak, posiadający niebywałą zdolność do „samoleczenia” czyli odbudowywania własnej skorupy oraz ciała. Wydziela śluz, który pozwala zaleczać drobne otarcia powstające na jego ciele w skutek kontaktu z twardym podłożem.
Co zawiera śluza ślimaka?
-> ALANTOINĘ, która wykazuje działanie kojące, przeciwzapalne i przyspiesza gojenie ran
-> KWAS GLIKOLOWY, który delikatnie złuszcza martwy naskórek, reguluje proces wydzielania sebum, zwęża gruczoły łojowe
->MUKOPOLISACHARYDY, które zmniejszają ryzyko reakcji alergicznych, zapewniają skórze elastyczność i nawilżenie
-> KOLAGEN, który ujędrnia, wygładza zmarszczki, poprawia jędrność skóry
-> WITAMINY A, C i E, które odżywiają skórę
–>NATURALNE ANTYBIOTYKI zabijające bakterie i grzyby odpowiedzialne za powstawanie trądziku i stanów zapalnych skóry
Więcej informacji o kosmetykach ze śluzem ślimaka: https://triny.pl/445-kosmetyki-ze-sluzem-slimaka.
Naturalny krem ze śluzem ślimaka Orientana
Orientana to polska marka bazująca w swoich produktach na składnikach pozyskiwanych z roślin azjatyckich. Dlatego to, że w ich ofercie znalazł się krem ze śluzem ślimaka, nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem.
Krem znajduje się w dość ciężkim, szklanym słoiczku, który zapakowany jest w tekturowy kartonik z informacjami o produkcie takimi jak skład i działanie.
Skład i działanie:
Naturalny krem ze śluzem ślimaka Orientana zawiera wysokoskoncentrowany i oczyszczony śluz ślimaka najwyższej jakości i dedykowany jest wszystkim rodzajom skóry. W jego składzie – poza śluzem ślimaka – znajdziemy aktywnie działające składniki roślinne. Między innymi olej ze słodkich migdałów, olej z kamelii japońskiej oraz ekstrakt z punarnavy (pozyskiwany z hinduskiej rośliny Boerhaavia diffusa).
Co zawdzięczamy poszczególnym składnikom aktywnym?
- OLEJ ZE SŁODKICH MIGDAŁÓW – zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, działa odżywczo, nawilża i natłuszcza, chroniąc skórę przed działaniem czynników zewnętrznych.
- OLEJ Z KAMELII JAPOŃSKIEJ – źródło kolagenu roślinnego, witamin i polifenoli. Pomaga przywrócić skórze elastyczność, regeneruje, wspomaga proces gojenia blizn.
- EKSTRAKT Z PUNARNAVY – pozyskiwana z hinduskiej rośliny Boerhaavia diffusa, która jest od lat stosowana w medycynie indyjskiej. Wspomaga walkę z przebarwieniami, ma właściwości rozjaśniające. Wyrównuje koloryt cery.
- MASŁO SHEA – bogate w kwasy tłuszczowe i witaminy. Łagodzi podrażnienia, regeneruje naskórek, przyspiesza procesy gojenia.
Krem ze śluzu ślimaka Orientana charakteryzuje się szerokim spektrum działania. Intensywnie regeneruje, ujędrnia, optymalnie i długotrwale nawilża. Wspomaga opóźnianie procesów starzenia się skóry, poprawia jej elastyczność i jędrność, wygładza zmarszczki. Skutecznie redukuje i rozjaśnia przebarwienia i plamy pigmentacyjne, wspomaga niwelowanie blizn i wyrównuje koloryt cery. Ma właściwości rozjaśniające, redukuje różnego rodzaju przebarwienia (powierzchniowe, słoneczne, głębokie) i pozwala wyrównać koloryt cery.
Opis brzmi zachęcająco, prawda? Czy obietnice producenta miały pokrycie w rzeczywistości?
Naturalny krem ze śluzem ślimaka Orientana – moja opinia
Działanie kremu zawierającego ten cenny składnik testowałam na sobie przez dwa miesiące. Moja cera jest wrażliwa, mieszana i naczynkowa. Stosowałam go zgodnie z zaleceniami na dzień oraz na noc. Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne – krem Orientana ze śluzem ślimaka zastosowany na dzień świetnie nawilżał, sprawdzał się jako baza pod makijaż, a rano, po użyciu go na noc, skóra była miękka i ukojona. Zauważyłam również działanie lekko napinające. Miłym zaskoczeniem było, że krem nie spowodował u mnie wysypu, co jest częste w przypadku wprowadzaniu nowości do mojej pielęgnacji.
Nie mogłam natomiast sprawdzić, czy naturalny krem ze śluzem ślimaka Orientana rzeczywiście szybciej goi blizny i niweluje przebarwienia, ponieważ takowych nie posiadam.
Jeśli jednak masz problem z bliznami i przebarwieniami i chcesz użyć ten krem w celu ich zaleczenia lub rozjaśnienia, polecam stosować grubszą warstwę i wmasowywać go ruchami okrężnymi. Lekkie wklepywanie cienkiej warstwy nie da tak dobrego efektu.
Krem posiada dość rzadką konsystencję, nie jest to produkt gęsty i treściwy (w sensie tekstury). Określiłabym go raczej jako dość lekki, świetnie sprawdzi się więc latem. Jego zapach jak przystało na kosmetyki Orientany jest dość wyczuwalny, mnie nie drażnił, ale to kwestia indywidualna.
Działanie kremu w skrócie:
– nawilża i odżywia skórę
– uelastycznia naskórek i wspomaga jego regenerację
– rozjaśnia przebarwienia i niweluje widoczność blizn
– wygładza drobne zmarszczki
Jak stosować krem ze śluzem ślimaka Orientana? Po oczyszczeniu skóry nałożyć krem na twarz, szyję i dekolt. Unikać okolicy oczu. Stosować codziennie rano i wieczorem.
Pełen skład: Aqua, Coco Caprylate/Caprate, Propanediol, Snail Secretion Filtrate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Glycerin, Glyceryl Stearate Citrate, Sucrose Stearate, Polyglyceryl-4 Cocoate, Camellia Kissi Seed Oil, Tocopherol, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Boerhavia Diffusa Root Extract, Sodium Hyaluronate, Cetyl Alcohol, Sodium Ricinoleate, Xanthan Gum, Sodium Phytate Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Parfum.
Pamiętaj, że tak jak w przypadku wszystkich kosmetyków, również jeśli chodzi o produkty z zawartością śluzu ze ślimaka, skład może być bardziej lub mniej naturalny. Również stężenie tego składnika może być mniejsze lub większe. Nie wierz w zapewnienia że dany produkt zawiera 90 czy 100% śluzu ze ślimaka – to spowodowałoby poparzenia skóry.
Marka Orientana nie podaje jaka jest zawartość procentowa śluzu, zapewnia jednak że optymalna – a więc najwyższa możliwa do zastosowania, aby produkt był odpowiedni do cery wrażliwej, ale wykazywał przy tym działanie regenerujące. Reszta składu jest bez zarzutu – kosmetyk nie zawiera olejów mineralnych, parabenów, silikonów ftalanów czy parafiny ani szkodliwych konserwantów.
Informacje o produkcie:
Pojemność: 50ml
Ważność: 6 miesięcy od momentu napoczęcia
Przeznaczenie: Krem na dzień i na noc do cery trądzikowej, suchej, tłustej, wrażliwej, dojrzałej, do wszystkich typów skóry, normalnej, skłonnej do podrażnień
Podsumowanie
Czy naturalny krem ze śluzem ślimaka Orientana można nazwać idealnym? Myślę, że tak! Nadaje się zarówno na dzień pod makijaż jak i na noc, regeneruje skórę, odżywia, nawilża, koi, działa przeciwbakteryjnie. Może być stosowany w przypadku cery dojrzałej, wrażliwej, trądzikowej. Naprawdę jest spora szansa, że przypasuje również Tobie! Krem kupisz tutaj -> klik!
Krem Orientana był pierwszym kosmetykiem ze śluzem ślimaka jakiego używałam. Z chęcią wypróbuję jeszcze inne, ponieważ na własnej skórze przekonałam się, że jego spektrum działania jest bardzo szerokie. A czy Ty miałaś już okazję poznać jego działanie? Jeśli nie, bardzo polecam spróbować i zobaczyć różnicę po kilku tygodniach stosowania.
Komentarze (3)