Regularnie pielęgnujesz skórę, a mimo to jej stan wciąż nie jest idealny? Sprawdź typowe przyczyny problemów ze skórą. Czy któryś dotyczy Ciebie? Poznaj 5-ciu największych wrogów swojej skóry!
Zdrowy styl życia – czy wiesz co kryje się za tym popularnym hasłem? Czy zastanawiałaś się kiedyś nad tym, jak Twój styl życia wpływa na wygląd Twojej skóry? Czy przed zjedzeniem kolejnej porcji niezdrowych przekąsek pomyślałaś, że może jednak warto z nich zrezygnować, żeby za kilka dni na skórze nie pojawiły się krosty? Nie? To bardzo niedobrze, bowiem niezdrowa dieta, dla której w zdrowym stylu życia nie ma miejsca, jest jednym z największych wrogów Twojej skóry! A tuż obok niej są stres, zbyt mała ilość wypijanej wody, promieniowanie UV i mała ilość snu.
Spis treści
Problem z cerą nr 1: Zła dieta
Jesteś tym, co jesz – na pewno słyszałaś to hasło już wiele razy. Ale czy skłoniło Cię ono do refleksji nad sposobem odżywiania i tym, jak może ono wpływać na wygląd Twojej skóry? Nasza skóra odzwierciedla nie tylko to, jak żyjemy, ale przede wszystkim to, co jemy, dlatego jeśli zależy nam na jej nienagannym wyglądzie, w pierwszej kolejności musimy zatroszczyć się o to, co ląduje codziennie na naszych talerzach. Wyeliminować to, co szkodzi najbardziej: przetworzoną żywność, duże ilości cukru i soli, tłuszcze trans, konserwanty, sztuczne barwniki i wzmacniacze smaku. A postawić na to, co może dostarczyć skórze niezbędne witaminy, minerały, kwasy tłuszczowe i antyoksydanty. Dlatego w Twoim codziennym jadłospisie powinna znaleźć się duża ilość warzyw, owoców i roślin strączowych, produktów pełnoziarnistych, orzechów, pestek i ryb. Nie powinno też zabraknąć dobrej jakości olejów roślinnych, np. lnianego, chudego mięsa, jajek i nabiału. Warto przy tym postawić na dobrej jakości produkty spożywcze i zacząć czytać ich składy na etykietach. Produktami, których w diecie powinno być najmniej są natomiast fast foody, chipsy, słone przekąski, słodzone soki i napoje gazowane, słodycze, niskiej jakości wędliny, słodkie jogurty itd. Wystarczy, że zaczniesz eliminować je stopniowo z diety, by zacząć zauważać różnicę. Warto też ograniczyć ilość wypijanej kawy do 2-3 filiżanek dziennie, a zamiast mocnej czarnej herbaty, wypić herbatę zieloną, rooibos lub herbatę ziołową.
Znaczenie ma nie tylko co jemy, ale też jak jemy. Dlatego staraj się pamiętać o regularności zjadanych posiłków, co 3-4 godziny, zaczynając od pożywnego śniadania, a na lekkiej kolacji kończąc.
Problem z cerą nr 2: Mała ilość snu
Sen jest naszym największym przyjacielem, a jego brak największym wrogiem. Dlatego warto dbać o to, by dobrze się wysypiać i przeznaczać na sen minimum 6-8 godzin. Dlaczego to takie ważne? Kiedy śpisz, w Twojej skórze zachodzi wiele ważnych procesów, w tym ten, który jest niezwykle istotny dla jej ładnego wyglądu – regeneracja. Podczas nocnego odpoczynku skóra oczyszcza się też z toksyn, a płynąca w kierunku skóry krew dotlenia ją. Rezygnując ze snu, albo przenaczając na nocny odpoczynek zbyt mało godzin, narażasz skórę na opuchliznę i podkrążone oczy, osłabiasz jej naturalną barierę ochronną, nie pomagasz w tym, aby oczyściła się z toksyn, odpoczęła i miała czas na intensywny proces odnowy i regeneracji. Pozbawiasz też skórę możliwości optymalnego nasycenia się składnikami odżywczymi, które każdego wieczora aplikujesz w kremach i balsamach. Bo gdy śpisz za krótko, komórki skóry nie są zdolne nasycić się nimi do pełna. Mała ilość snu to też brak czasu na to, żeby odpoczęło Twoje ciało.
Po zbyt krótkiej nocy możesz być rozkojarzona, zmęczona i zła. A Twojej skórze będzie brakować blasku i świeżości.
Problem z cerą nr 3: Za mało wody
Nasze ciało w większości składa się z wody. Znajduje się ona w każdej komórce Twojego organizmu i pełni niezwykle ważne funkcje. Odpowiada między innymi za utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała, uczestniczy w procesach metabolicznych i trawiennych, wpływa na prawidłowe funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Rolą wody jest także usuwanie z organizmu toksyn i innych szkodliwych substancji, a także dbanie o odpowiedni poziom nawilżenia skóry. Gdy wody jest za mało skóra zaczyna tracić blask i nawilżenie, robi się zwiotczała, traci ładny kolor, elastyczność i jędrność. Mogą pojawiać się na niej wypryski i zmiany trądzikowej, zmarszczki i cienie pod oczami. Odwodniona skóra będzie też ściągnięta, swędząca i podrażniona. Jeśli nie chcesz do tego dopuścić, albo Twoja skóra jest aktualnie w takim właśnie stanie, zadbaj o prawidłowy poziom jej nawodnienia. Pij minimum 2-3 litry wody dziennie, ale pamiętaj też o nawilżaniu zewnętrznym. Wypijana woda trafia bowiem do skóry na samym końcu, wspomagając w pierwszej kolejności prawidłową pracę organów wewnętrznych.
Aby dobrze nawilżyć skórę i ochronić ją przed odwodnienieniem stosuj kosmetyki bogate w humektanty, które zatrzymują wilgoć w jej komórkach oraz oleje roślinne, chroniące skórę przed nadmiernym odparowywaniem wody. I pij! Pij jak najwięcej wody!
Przeczytaj:
Problem z cerą nr 4: Stres
Stres bywa dobry i pomocny. Motywuje nas do działania i często jest też nieodłączynym towarzyszem w najważniejszych momentach w życiu. Są jednak sytuacje, gdy stres zaczyna wpływać negatywnie na nasze zdrowie, wygląd skóry i włosów oraz ogólne samopoczucie. Mając do czynienia z przewlekłym stresem możesz zauważyć wysyp niedoskonałości na skórze, odczuć jej nadwrażliwość, której będą towarzyszyć pieczenie i swędzenie. Wynikiem stresu będzie też nadmierne przesuszenie lub nadmierne wydzielanie sebum, utrata blasku i zdrowego kolorytu, elastyczność i jędrności. Wszystko to będzie spowodowane stresem, który powoduje szereg reakcji w naszym organizmie, w tym tworzenie wolnych rodników. A ich działanie w pierwszej kolejności jest widoczne właśnie na skórze. Aby uniknąć długotrwałego stresu warto poszukać balasu pomiędzy życiem zawodowym i prywatnym, wyznaczyć sobie czas na relaks i odpoczynek, poświęcić codziennie minimum 30 minut na aktywność fizyczną. W wielu przypadkach nadmierny stres będzie wymagał też pomocy lekarskiej, zmiany pracy lub otoczenia, specjalistycznej terapii. Jednak jeśli tylko uznasz, że tego potrzebujesz – nie zwlekaj i jak najszybciej poproś o pomoc.
Problem z cerą nr 5: Promieniowanie UV
Zmarszczki, przebarwienia, podrażnienia, mniejsza jędrność i elastyczność skóry, szybciej zachodzące procesy starzenia się skóry – to tylko niektóre z objawów negatywnego wpływu promieniowania UV na skórę. I dotyczy zarówno promieniowania UVA, które przenika do głębokich warstw skóry, jak i promieniowania UVB, które działa głównie na jej powierzchni. Co niezwykle ważne – z promieniowaniem UVA mamy do czynienia przez cały rok, a nie tylko latem. Dlatego skóra wymaga codziennej ochrony przed jego działaniem, które możesz jej zapewnić stosując kosmetyki z filtrami ochronnymi. Pamiętaj, że ochrona przeciwsłoneczna nie jest tylko wymysłem marketingowym producentów kosmetyków! Promieniowanie ultrafioletowe naprawdę uszkadza włókna kolagenowe skóry i elastynę oraz sprzyja powstawaniu wolnych rodników o toksyczynym dla skóry działaniu. Przyspiesza też proces fotostarzenia się skóry, a w naprawdę ciężkich przypadkach jest jedną z przyczyn czerniaka, będącego jednym z nowotworów skóry. Dlatego codziennie, niezależnie od pory roku, nakładaj na odkyte części ciała kosmetyki z filtrami ochronnymi. A latem zadbaj o to, aby Twoje opalanie było zdrowe i bezpieczne. Zrezygnuj też z solarium i uświadom sobie, że zbyt mocna opalenizna tylko dodaje Ci lat.
Wypróbuj te kremy z filtrem:
Podsumowanie
Do grona największych wrogów Twojej skóry zaliczają się również używki: papierosy i alkohol oraz niedopowiednia pielęgnacja, o którą nietrudno, gdy sięgasz po kosmetyki niskiej jakości i o wątpliwym działaniu pielęgnacyjnym. Dlatego chcąc mieć ładną skórę, zrezygnuj ze wszystkich używek, wyeliminuj wspomnianych w dzisiejszym wpisie wrogów i postaw na dobrej jakości kosmetyki naturalne, które powinny stanowić podstawę Twojej codziennej pielęgnacji.
Co Twoim zdaniem jest najwięszym wrogiem skóry i najbardziej jej szkodzi?
