Skin cycling – na czym polega ten trend?

skin cycling

Skin cycling to nowy trend w mediach społecznościowych, który zyskał uznanie nie tylko influencerów, ale też dermatologów. Czym właściwie jest skin cycling i na czym polega ten trend? Dowiesz się z artykułu.

Moda na skin cycling przyszła z aplikacji TikTok, gdzie hasztag #skincycling ma aż 219 milionów wyświetleń i ciągle rośnie! Mało tego, sam temat ma aż 3,5 miliardów wyświetleń w aplikacji (stan na styczeń 2023). Trend jest szeroko opisywany w branżowych magazynach oraz na urodowych blogach. Jak się okazuje, zyskał też uznanie wielu ekspertów i dermatologów, ponieważ przynosi wymierne korzyści dla większości rodzajów skóry. Na czym polega skin cycling? Najogólniej rzecz ujmując to strategia polegająca na stosowaniu określonych produktów, w określonej kolejności w ramach rutynowej pielęgnacji. Co ciekawe, terminu nie ukuli tutaj tiktokerzy, ale stoi za nim dyplomowany dermatolog.

Co to jest skin cycling?

Skin cycling stworzył dyplomowany dermatolog Whitney Bowe z Nowego Jorku, lekarz medycyny, aby opisać dość popularny trend w pielęgnacji skóry. Pani doktor była znana wcześniej z tzw. trójwymiarowego podejścia do pielęgnacji, który łączył skórę, umysł i jelita. Od początku swojej praktyki promowała traktowanie skóry zarówno od zewnątrz, jak i od wewnątrz. Ale czym jest skin cycling? 

Najlepiej termin „skin cycling” przetłumaczyć jako „cykliczną pielęgnację”. Pielęgnacja ta prowadzona jest w cyklach, zgodnie z określonym schematem, krok pod kroku. Celem jest rewitalizacja skóry bez ryzyka uszkodzenia jej bariery hydrolipidowej przy jednoczesnej minimalizacji ryzyka podrażnień i łuszczenia naskórka. Dobrze to wyjaśnia sama pani doktor w licznych wywiadach i na swojej stronie internetowej poświęconej temu trendowi.

Cykliczna pielęgnacja przenosi wieczorną rutynę na wyższy poziom, co zapewnia wspaniałe rezultaty dzięki strategicznemu i rozważnemu podejściu do tego, jakich produktów używasz i kiedy.[…] Skin cycling to odpowiedź na przeładowaną pielęgnację w czasach pandemii, która nadmiarem składników aktywnych osłabiła naszą naturalną barierę skórną. Nie powinniśmy złuszczać skóry zbyt wiele razy w tygodniu albo mieszać składników aktywnych tej samej nocy. Zwolenniczki skin cycling stosują nie więcej niż dwa–trzy produkty przed snem, z czego tylko jeden zawiera mocny skład. Pozwala to uzyskać wszystkie korzyści z silnych składników aktywnych, bez wad, takich jak podrażnienie i wrażliwość – zaznacza dr Whitney Bowe.

Zdaniem dr. Bowe świat pielęgnacji skóry stał się zbyt skomplikowany. Skin cycling pomaga usprawnić i uprościć rutynę pielęgnacji skóry w sposób, który jest zarówno skuteczny, jak i łatwy do naśladowania.

Skin cycling jest odpowiedzią na przeładowanie skóry różnymi składnikami, do czego doprowadziły rozmaite trendy pielęgnacyjne, po które sięga się czasem bez zastanowienia, a także sama pandemia, kiedy to miało się więcej czasu na dbanie o skórę i wieloetapową pielęgnację. A jak wiadomo, przesada może bardziej zaszkodzić, niż pomóc, co udowadnia inny trend jak skip care.

Tutaj poczytasz więcej o skip care – ciekawym trendzie wpisującym się w minimalizm pielęgnacyjny:

Skin cycling ma zminimalizować podrażnienia i zmaksymalizować rezultaty. Aby tak się stało, musisz wiedzieć, po jakie kosmetyki i kiedy sięgać.

Na czym polega skin cycling?

W skin cycling chodzi o rozważne podejście do stosowanych składników. Tak na przykład możesz stosować odżywczy krem ​​nawilżający dwa razy dziennie bez ryzyka powstawania podrażnień, ale kiedy sięgniesz po mocniejsze składniki aktywne – jak kwasy czy retinoidy – możesz wyrządzić swojej skórze szkody. Nieumiejętnie stosowane silne preparaty mogą doprowadzić do uszkodzenia bariery skórnej, przewlekłego stanu zapalnego, przyspieszyć procesy starzenia. Tego zapewne nie chcesz, więc ratunkiem jest skin cycling, które uwzględnia dni rekonwalescencji, aby skóra mogła się zregenerować.

Do skin cycling należy podejść jak do dobrego treningu interwałowego, kiedy to ważną częścią jest nie tylko używanie określonych kosmetyków, ale też sięganie po nie w określonej kolejności, zgodnie z danym rytmem i – najważniejsze – z zapewnieniem odpoczynku dla skóry. Pielęgnacja odbywa się w czterodniowych cyklach.

Skin cycling to czterodniowy cykl (schemat), w którym naprzemiennie stosuje się składniki aktywne i pozwala skórze odpocząć.

Najważniejszym etapem jest odpoczynek dla skóry. Porównaj to po prostu z profesjonalnym zabiegiem w salonie urody, gdzie zawsze po zastosowaniu peelingów chemicznych zaleca się stosowanie neutralizatorów i omijanie drażniących kosmetyków. Dotyczyć to powinno również zabiegów domowych. Powinnaś wybierać łagodne i bardziej powierzchowne peelingi kwasowe do twarzy, a z drugiej – zapewnić skórze wymaganą regenerację. Regeneracja jest wprawdzie dość krótka (2 dni), ale ma tę zaletę, że skóra wpada w określony rytm, dzięki czemu możesz łatwiej uzyskać zdrowszy wygląd skóry.

Skin cycling krok po kroku

Poniżej prezentujemy cykl opisany przez samą dr Whitney Bowe wraz ze wskazaniem, jakich kosmetyków używać przy skin cycling. Najłatwiej cykl opisać jako: noc złuszczająca, noc z retinoidami, noc regeneracyjna, noc regeneracyjna, powtórz.

1. Noc: Złuszczanie 

Pierwszej nocy wykonaj peeling. Tu najlepiej sprawdzą się produkty chemiczne jak kwasy, a nie mechaniczne (fizyczne) peelingi. Taki rodzaj złuszczania dobrze usunie martwy naskórek, odsłoni gładką skórę, nada jej blask, a co najważniejsze – przygotuje skórę do maksymalnego wykorzystania składników aktywnych pochodzących z drugiego etapu pielęgnacji i z drugiej nocy skin cycling. 

Jakich kosmetyków używać przy skin cycling?

Tutaj polecane są alfa-hydroksykwasy (AHA) i beta-hydroksykwasy (BHA).

2. Noc: Retinol

Drugiej nocy należy sięgnąć po retinol. Retinoidy to jedne z najpotężniejszych i najbardziej popularnych składników, które warto włączyć do rutynowej pielęgnacji skóry. Mają jednak jedną wadę – nieumiejętnie stosowane (zbyt często, zbyt duże stężenie lub łączenie z innymi składnikami aktywnymi) mogą doprowadzić do stanu zapalnego i podrażnień. Dlatego też najlepiej stosować sam retinol jako jedyny składnik złuszczający lub odnawiający powierzchnię skórę. Etap zaczynasz od nałożenia retinolu w ilości wielkości ziarnka grochu, potem stosujesz krem nawilżający jako ostatni krok nocnej rutyny. Tutaj dowiesz się, jak poprawnie stosować retinol: Retinol – jak nakładać na skórę i z czym łączyć?

Jakich kosmetyków używać przy skin cycling?

Tu sięgnij po sam retinol. Zwróć uwagę na skład kosmetyku – warto wybrać taki, który jest wzbogacony przyjaznymi dla niego składnikami jak witamina E czy kwas hialuronowy, które zminimalizują jego drażniące działanie. Nie zapomnij również o kremie nawilżającym, który nakładasz ok. 30 minut po retinolu.

3. Noc: Regeneracja

Noc trzecia i czwarta pozwalają skórze odpocząć, co jest ważne dla ochrony bariery hydrolipidowej. Akcent jest położony na nawilżanie i odbudowę warstwy ochronnej, dlatego warto tu sięgnąć po wszelkie substancje nawilżające (humektanty) oraz te wspierające regenerację skóry.

Jakich kosmetyków używać przy skin cycling?

Podczas tego etapu powstrzymaj się całkowicie od kwasów i retinoidów, daj skórze szansę na regenerację. Pomyśl za to o nawodnieniu i nawilżeniu – tutaj dobrze sprawdzą się kwas hialuronowy, betaina, ceramidy i gliceryna.

4. Noc: Regeneracja

Czwarta noc jest kontynuacją trzeciej, ponieważ tutaj również koncentrujesz się na nawilżeniu i odbudowie. Podczas czwartej nocy możesz używać tych samych kosmetyków, co trzeciej, a nawet jest to zalecane.

Jakich kosmetyków używać przy skin cycling?

Twojej skórze, obok nawilżenia, przydadzą się również prebiotyki lub peptydy, które pomogą w procesach naprawczych.

I to tyle. Po 4. nocy wracasz do początku cyklu i powtarzasz.

Możesz spróbować wydłużonego cyklu, jeśli Twoja skóra tego potrzebuje, np. 5 dni z 3 dniami odpoczynku – jest to zalecane zwłaszcza przy cerach wrażliwych. Najlepiej skonsultuj się ze specjalistą i dobierz najlepszy cykl dla siebie.

@drwhitneybowe

Skin cycling for beginners: how to get started. And how to layer with Bowe Glowe #skincycling #thatboweglow #dermatologist #skintok

♬ original sound – Dr. Whitney Bowe

Jakie są efekty skin cycling i kiedy możesz ich się spodziewać?

Możesz zauważyć, że czterodniowy cykl skin cycling jest niezgodny z instrukcjami stosowania podanymi na opakowaniu np. przy kwasach czy retinolu. Jednak dr Bowe uważa, że to właśnie jej proponowany sposób nakładania kosmetyków jest kluczem do osiągnięcia długoterminowych efektów kuracji. Jej zdaniem, z jednej strony poprawia to tolerancję skóry (a więc występuje mniej podrażnień), a z drugiej pozwala dostarczyć skórze tyle składników, aby w ogóle można było mówić o efektach.

Zdaniem dr. Bowe pierwsze rezultaty zauważysz już po 8 dniach, czyli 2 pełnych cyklach – będzie to zdrowszy blask i lepsze nawilżenie skóry. Jeśli będziesz kontynuować kurację przez kilka miesięcy, zauważysz, że drobne linie, zmarszczki, wypryski i ciemne plamy się zmniejszą.

Efekty skin cycling:

  • lepiej nawilżona cera
  • skóra miękka w dotyku
  • szybsza regeneracja
  • zwężone pory skórne
  • mniej stanów zapalnych
  • poprawa napięcia skóry
  • wyrównanie kolorytu skóry

Pamiętaj, że efekty kuracji zależą od stanu wyjściowego cery i stosowanych kosmetyków. Jeśli po kilku tygodniach stosowania skin cycling nie zauważasz u siebie rezultatów, możesz wprowadzić drobne poprawki co cyklu, w zależności od rodzaju skóry i celów – propozycję, jak to zrobić, znajdziesz poniżej.

Dla kogo skin cycling jest najlepszy?

Cykliczna pielęgnacja polecana jest zwłaszcza posiadaczkom cer problematycznych: łojotokowych, trądzikowych, z tendencją do nadprodukcji sebum. Przy takich cerach może przynieść wymierne korzyści i efekty będą najbardziej widoczne.

Cierpliwość jest podstawą skin cycling. Każdy kosmetyk wymaga czasu, aby zadziałał, a pielęgnacja cykliczna nie skupia się na szybkich rezultatach tylko na długoterminowych efektach.

Skin cycling nie jest polecana do cer suchych, odwodnionych, przesuszonych, wrażliwych i naczynkowych, ponieważ może wywołać podrażnienia. Nie oznacza to jednak, że ta metoda nie jest dla Ciebie – po prostu dostosuj kosmetyki pod etapy i np. wybieraj łagodniejsze preparaty złuszczające i delikatniejszy krem z retinoidami, ponieważ te dwa rodzaje kosmetyków mogą zrobić najwięcej szkód ze względu na wysoki potencjał drażniący.

Rada dr. Bowe: 

– Jeśli masz wrażliwą lub suchą skórę, możesz użyć retinolu lub kwasu niższej jakości/stężenia albo dodać trzecią noc regeneracyjną do cyklu. Osoby ze skórą skłonną do trądziku mogą testować swoją rutynę pielęgnacyjną w trzydniowym cyklu: złuszczanie, retinoid, regeneracja, powtórzenie. Wszystko polega na znalezieniu tego, co jest dla Ciebie odpowiednie.

Kosmetolog radzi: Hair cycling

kosmetolog radzi

Równolegle to zainteresowania metodą skin cycling obserwujemy rozwój podobnego trendu w pielęgnacji włosów i skóry głowy. Wspomniany ha­ir cyc­ling został rozpropagowany na TikToku przez Kelsey Griffin, która podzieliła się z użytkowniczkami swoimi obserwacjami. Metoda hair cycling wykorzystuje stosowanie różnych rodzajów kosmetyków oraz ich rotację, w celu przywrócenia naturalnej równowagi włosów i skalpu. Ma pomóc utrzymać właściwe nawilżenie włosów, ograniczyć ich wypadanie i dodać fryzurze objętości. Stosowanie różnorodnych kosmetyków ma na celu zoptymalizowanie ich działania.

Metoda zaproponowana przez Kelsey jest bardzo elastyczna, łatwo dostosować ją do indywidualnych potrzeb i preferencji. Cykl pielęgnacyjny powinien być zaplanowany na miesiąc, a wybór kosmetyków podyktowany potrzebami włosów. Rutyna pielęgnacyjna powinna zależeć m.in. od rodzaju włosów i częstotliwości ich mycia. 

Kel­sey zazwyczaj rozpoczyna cykl pielęgnacyjny szam­ponem głęboko oczyszczającym, przy kolejnym myciu sięga po kosmetyki regenerujące, w celu nawilżenia, odżywienia i regeneracji włosów. Wraz z ko­lej­nym my­ciem wy­bie­ra inne produkty – jak kosmetyki zwięk­sza­ją­cy ob­ję­tość włosów. Influencerka stosuje do pielęgnacji różne rodzaje szamponów i odżywek, wyjaśnia jednak, że nie trafiła jeszcze na kosmetyki, które są idealnie dobrane dla potrzeb jej włosów

Hai cycling to trend, któremu z pewnością warto poświęcić uwagę – choćby po to, aby dokładniej przyjrzeć się pielęgnacji swoich włosów, a także upewnić się, czy produkty, które stosujemy regularnie, odpowiadają naszym aktualnym potrzebom. Jeżeli jednak trzymasz się klasycznej pielęgnacji, a Twoim włosom to sprzyja, nie musisz sięgać po każdy nowy trend z mediów społecznościowych. Czy trend hair cycling okaże się równie popularny, jak skin cycling? Czas pokaże.

Skin cycling – podsumowanie

Wprawdzie skin cycling to trend, który stał się popularny na TikToku, ale metoda jest praktykowana przez specjalistów od pielęgnacji skóry od wielu lat. Składa się z rutynowej pielęgnacji skóry, która obejmuje produkty z silnymi składnikami aktywnymi nakładanymi w określone dni oraz inne dni, które obejmują odpoczynek dla skóry.

To przemyślane i strategiczne podejście do pielęgnacji, które polega na cyklicznym wykonywaniu wieczornej rutyny w celu osiągnięcia pożądanych rezultatów. Przy czym odbywa się to w całkowitym poszanowaniu i zrozumieniu potrzeb skóry, dlatego też uwzględnia się dni odpoczynku, aby dać skórze się zregenerować, a jednocześnie nie doprowadzić do podrażnień. 

Skin cycling upraszcza proces i pomaga wyeliminować pytania, co i kiedy stosować – korzystasz po prostu z jasno opisanego cyklu czterodniowego. Dzięki temu wiesz, jakie składniki powinna otrzymać Twoja skóra danej nocy, a kiedy dać jej odpocząć. To z kolei może wiązać się z korzystnymi rezultatami, zauważalnymi szczególnie przy cerach problematycznych, ale nie tylko. Najważniejsze w pielęgnacji cyklicznej jest to, że możesz sięgać po kosmetyki, które najbardziej służą Twojej skórze, wpisują się w jej potrzeby, bez powodowania dodatkowych problemów, ponieważ cykle możesz (i powinnaś) dowolnie modyfikować pod siebie.

Czy znasz już trend skin cycling? Stosujesz się do zasad tej pielęgnacji? A może wolisz inną rutynę pielęgnacyjną? Podziel się w komentarzu!

Ciekawe produkty w tym artykule

Przeczytaj także

Spirulina – superfoods na talerzu i w łazience! Poznaj właściwości tej niezwykłej algi

Spirulina – superfoods na talerzu i w łazience! Poznaj właściwości tej niezwykłej algi

Dodaj komentarz

Twój e-mail nie zostanie opublikowany