Laminowanie skóry – na czym polega i jak uzyskać efekt mokrej cery?

laminowanie skóry

Laminowanie skóry opanowało wybiegi mody i media społecznościowe. Dzięki zabiegowi twarz wygląda jakby ledwo była umyta, zroszona wodą lub… spocona. Co ważne, jest to zabieg zamierzony i modny. Efekt mokrej tafli sprawia, że cera promienieje, a przy tym wygląda na naturalną. Na czym polega laminacja skóry?

O laminowaniu włosów zapewne już słyszałaś, teraz przyszedł czas na laminowanie skóry. Najnowszy trend beauty ma stwarzać pozory niewymuszonego, naturalnego makijażu, na czele z promienną cerą. Co ważne, nie jest to trend z mediów społecznościowych – makijażyści i wizażyści stosują laminowanie skóry u modelek podczas największych wybiegów mody, np. w Nowym Jorku i Londynie. To właśnie podczas pokazów jesienią 2022 roku świat i media (również polskie) obiegły zdjęcia modelek, które miały twarze, jakby ledwo co wyszły spod prysznica lub zakończyły forsowny trening. Dzięki laminacji skóry można uzyskać efekt glow, którym zachwycają się kobiety na całym świecie.

Co to jest laminowanie skóry?

Laminowanie skóry (ang. laminated skin) to trend dotyczący cery, która wygląda promienną i mokrą, zapowiadany jako hit na sezon wiosna-lato 2023. Jednak trend glow make up już wcześniej pojawiał się na wybiegach i z dużą szansą jeszcze długo będzie na nich rządzić. Warto więc zadbać o cerę już teraz i dowiedzieć się, na czym polega laminowanie skóry.

Co to właściwie jest laminowanie? Jakby sięgnąć po definicje słownikowe, jest to pokrywanie powierzchni laminatem lub folią dla uzyskania dodatkowej odporności lub do celów dekoracyjnych. I w pewien sposób obrazuje to, jak wygląda laminowanie skóry, ponieważ i tutaj nakładamy na cerę określone kosmetyki, by uzyskać warstwę zapewniającą konkretny efekt, a efektem tym jest mokra cera.

O co chodzi w laminowaniu skóry, dobrze wyjaśnił makijażysta Terry Barber, dyrektor artystyczny w marce MAC, w rozmowie z serwisem Refinery29. Według jego słów, laminated skin ma sprawić, że od cery będzie bił taki blask, że ma przypominać… pot. I pochodzenie potu jest kompletnie bez znaczenia, bo rezultat jest ten sam: mocno soczysta, jędrna i mokra cera.

– W kolejnym sezonie cera ma wyglądać na wilgotną, czego nie postrzegamy już jako wady. (…) Wszyscy projektanci, z którymi pracuję, wciąż mówią o mokrej skórze, jakbyś właśnie wynurzyła się z oceanu, zeszła z tanecznego parkietu albo przed chwilą uprawiała seks. 

Warto dodać, że jedną z inicjatorek laminacji skóry jest influencerka Hailey Bieber, której skóra wygląda jakby była polana miodem. Jest propagatorką manicure glazed donut nails oraz makijażu glazed donut skin. W obu przypadkach chodzi o sprawienie, by powierzchnia (paznokci bądź skóry) przypominały lśniący wierzch polukrowanego pączka.

Na czym polega laminowanie skóry?

Laminowanie skóry nazywa się czasem efektem tafli szkła (glass skin), jednak nie jest to trafne określenie. O tafli szkła możemy mówić w odniesieniu do porcelanowej cery Koreanek, których cera wprawdzie błyszczy, ale jest to rezultat wielostopniowej pielęgnacji oraz podkładu i rozświetlacza. Laminacja natomiast to sprawienie, że cera wygląda na mokrą, a jeszcze bardziej wizualnie – na mocno spoconą. Przez to też mówi się tu prędzej o efekcie tafli wody.

Z rzeczy wspólnych z koreańską pielęgnacją, to w przypadku laminowania również ważna jest pielęgnacja, ale make-up tylko ją uzupełnia. Nie sięga się tu po kosmetyki rozświetlające i rozświetlacze, nie stosuje się określonych trików makijażowych czy sposobów konturowania twarzy. Sekret tkwi w rezygnacji z rozświetlacza na rzecz turbo nawilżających kosmetyków.

W laminowaniu skóry najważniejsza jest pielęgnacja, a make-up jest tylko dopełnieniem.

Najogólniej rzecz ujmując, laminowanie skóry nie polega na aplikowaniu rozświetlaczy. Sięga się natomiast po kremowe, nawilżające kosmetyki, które mają stworzyć maksymalnie nawilżoną, „laminowaną” bazę.

Co warto podkreślić, w laminowaniu skóry nie chodzi o sprawienie, że cera wygląda na tłustą – wręcz przeciwnie! Ma sprawiać wrażenie nawilżonej i nawodnionej, co nie jest takie proste do osiągnięcia. Sam makijaż musi być zrównoważony i uproszczony, najczęściej sprowadza się do wyczesanych i podkreślonych brwi oraz pomalowanych rzęs; jak pojawia się szminka, to najczęściej jest to skromny błyszczyk nude lub koral. 

Kto może laminować skórę?

Laminowanie skóry nie jest niestety dla każdego. Nie sprawdzi się zwłaszcza przy cerach z nadprodukcją sebum, tj. tłustych i mieszanych. Wszystko przez fakt, że tutaj częstym problemem jest nadmierne i niekontrolowane świecenie, które może stać w opozycji do laminacji, która ma to kontrolować, a jednocześnie sprawiać, że cera będzie mocno nawilżona, bez wrażenia obciążenia. 

Nie oznacza to jednak, że masz w ogóle nie próbować! Osiągnięcie laminated skin przy cerze przetłuszczającej się jest możliwe do osiągnięcia pod warunkiem, że zastosujesz lżejszy krem. Tutaj możesz sprawdzić nasze propozycje: TOP 10 Najlepsze lekkie kremy do twarzy.

Jeśli masz cerę przetłuszczającą się, ale chcesz spróbować z laminowaniem skóry, wybierz lżejszy krem nawilżający, np. z przewagą humektantów.

Co z innymi rodzajami skóry? Tutaj nie ma ograniczeń. Jest to makijaż oszczędny, zatem będzie świetną propozycją dla osób zabieganych. To dobra propozycja również dla dojrzałych kobiet, ponieważ laminowana skóra sprawia wrażenie młodszej.

Ze względu na to, że laminated skin bazuje na mocnym nawilżeniu, warto jego podstawy wprowadzić w pielęgnację na sezon jesień-zima, niezależnie od typu cery. Kremowa baza doskonale nawilża i odżywia skórę, dodatkowo zabezpiecza ją przed jesiennymi chłodami. Dodajmy, że laminowana skóra wygląda świetnie zwłaszcza latem, ponieważ podkreśla letnią opaleniznę.

Kosmetyki do laminowania skóry

Jeśli zastanawiasz się, jakimi kosmetykami uzyskasz efekt laminacji skóry, to tu nie ma większych niespodzianek. Jako że jest to trend bazujący na mocnym nawilżeniu skóry, powinnaś szukać takich kosmetyków, które wykazują intensywne działanie nawadniające i nawilżające. Jeśli borykasz się z matową, ziemistą cerą i nierównym kolorytem, ważne jest, aby wcześniej to zredukować, np. dobrym serum rozświetlającym – tutaj możesz sprawdzić nasze propozycje: TOP10 Najlepsze serum rozświetlające do twarzy.

Jeśli chodzi o kosmetyki do makijażu, to tak naprawdę niewiele ich potrzebujesz, sprowadza się to właściwie do stworzenia bazy na twarzy. Laminowanie skóry odbywa się w trzech krokach: krem + podkład + utrwalenie. Jedna różnica dotyczy pudru – tutaj zamiast pudru do utrwalania sięga się po spray lub mgiełkę utrwalającą. Rezygnuje się całkowicie z pudrów matujących i pudrów rozświetlających. Pamiętaj, że rolą makijażu jest wzmocnienie efektu, nie może przyćmiewać, a co gorsza obciążać cery. 

W laminowaniu skóry konturowanie powinno odbywać się techniką „invisible contouring”, czyli być jak najmniej inwazyjne i widzialne. Chodzi o to, by tylko zaakcentować efekt skóry naturalnie muśniętej słońcem.

Tych kosmetyków będziesz potrzebować:

  • dobry krem nawilżający – tworzy laminowaną bazę; dobrze sprawdzą się tu kremy z kwasem hialuronowym, kwasem poliglutaminowym, gliceryną, mocznikiem, aloesem
  • lekki, wodny podkład o niskim lub średnim stopniu krycia – nie stworzy maski, za to wzmocni efekt glow
  • mgiełka utrwalająca – zapewni świetliste wykończenie i utrwali makijaż
  • bronzer, rozświetlacz i róż – w wersji kremowej, do konturowania i dopełnienia 

Pamiętaj, że skóra laminowana ma wyglądać na naturalną, nie ma więc tu miejsca na mocne kosmetyki kryjące czy też ciężkie bazy, które mogą sprawić, że makijaż się zroluje lub zwarzy w ciągu dnia. Zadbaj o to, aby kosmetyki były wysokiej jakości i dostosowane do rodzaju Twojej skóry. Nie nakładaj ich w nadmiernej ilości, ponieważ przesadna pielęgnacja może przynieść odwrotny skutek od zamierzonego – może doprowadzić do zapchania się cery i powstania niemiłych niespodzianek; ponadto cera może wyglądać mocno nieświeżo.

Kosmetyki do laminacji skóry – rekomendacja Triny:

Laminated skin – podsumowanie

Naturalny wygląd od wielu lat jest na topie, czego w Triny sami jesteśmy promotorami. Obok naturalnych kosmetyków pojawiają się rozmaite trendy jak skin cycling lub skip care, które mają na celu promowanie zrównoważonej pielęgnacji i zmniejszenie stosowanych kosmetyków, zwłaszcza tych ze składnikami pochodzenia chemicznego. Potwierdzeniem tego jest również laminowanie skóry, które zostało wypromowane podczas największych pokazów mody i określone letnim hitem. Jaki to hit? Promienna, świetlista skóra, która wygląda jakbyś ledwo co wyszła spod prysznica.

Żeby uzyskać efekt laminowanej skóry, kluczowa jest odpowiednia pielęgnacja. Tu konieczne jest mocne nawilżenie cery, wygładzenie i ujednolicenie kolorytu, dopiero potem możesz sięgnąć po kosmetyki makijażowe celem uzupełnienia i podkreślania efektu glow (ale uwaga: bez pudrów z drobinkami czy mocnych rozświetlaczy).

W skrócie możemy określić, że laminowanie skóry stoi w opozycji do matowej skóry. Możemy nawet ująć to poetycko, że laminated skin ma sprawić, że Twoja cera będzie błyszczeć jak u nimfy wodnej, która ledwo co wynurzyła się z wody. 

Czy słyszałaś o laminowaniu skóry? Stosujesz u siebie lub planujesz przetestować? A może znasz inne triki makijażowe, które sprawiają, że cera błyszczy i zachwyca? Podziel się w komentarzu!

Przeczytaj także

Olej z kiełków pszenicy – co warto o nim wiedzieć?

Olej z kiełków pszenicy – co warto o nim wiedzieć?

Jak używać aloes? Poznaj najlepsze i najbardziej skuteczne sposoby

Jak używać aloes? Poznaj najlepsze i najbardziej skuteczne sposoby

Dodaj komentarz

Twój e-mail nie zostanie opublikowany