Krem pod oczy z kofeiną

Krem pod oczy z kofeiną to kosmetyk przeznaczony do codziennej pielęgnacji, skierowany nie tylko do entuzjastów zapachu kawy. O pielęgnacyjnych właściwościach kofeiny mówi się przecież wiele, dla nikogo nie powinno być więc zaskoczeniem to, że również delikatna skóra wokół oczu może wiele zyskać dzięki kontaktowi z nią.

Kofeina w kremie pod oczy i jej zalety

Krem pod oczy z kofeiną posiada przynajmniej kilka zalet, o których nie można mówić w odniesieniu do innych kosmetyków nakładanych na delikatną skórę pod oczami. Kofeina jest znana przecież choćby z tego, że pobudza mikrokrążenie w skórze, a co za tym idzie – wpływa na lepsze utlenienie i odżywienie krwi docierającej do komórek skóry. Obkurczanie naczyń krwionośnych niweluje obrzęki, przyczynia się też do tego, że szybciej znikają zarówno cienie pod oczami, jak i widoczne zaczerwienienia. Docenić należy i to, że kofeina to naturalny przeciwutleniacz. Spowalnia procesy starzenia się skóry, skutecznie walczy z wolnymi rodnikami i ukrywa te ślady procesów starzeniowych, które już się pojawiły.

Krem pod oczy z kofeiną – czego oczekiwać?

Krem pod oczy z kofeiną zalecany jest przede wszystkim tym osobom, które zmagają się z opuchliną pod oczami, zarówno tą poranną, jak i tą, która potrafi utrzymywać się przez cały dzień. Jest także kosmetykiem charakteryzującym się dużą skutecznością w walce z cieniami pod oczami. To gwarancja promiennego, młodego wyglądu, który nie zdradza nikomu z naszego otoczenia, że mamy problemy ze snem albo musimy intensywnie pracować w nocy. Warto pamiętać i o tym, że kofeina w kremie pod oczy skutecznie walczy z objawami starzenia się skóry.

Krem pod oczy z kofeiną – który wybrać?

Szukając dobrego kremu pod oczy z kofeiną, warto zwrócić uwagę na to, czy w jego składzie nie ma substancji chemicznych. Te nie są wskazane bez względu na to, z jakim kosmetykiem mamy do czynienia, pielęgnacja delikatnych okolic oczu wymaga jednak szczególnej ostrożności w tym zakresie. Niebezpieczne mogą okazać się zresztą nie tylko parabeny i wzmacniacze zapachu, ale również silikony.